czwartek, 21 listopada

Najczęstsze błędy modowe w stroju na rozmowę kwalifikacyjną

Ubiegając się o pracę, liczy się nie tylko to, jak sformułujemy swoje dokumenty aplikacyjne oraz co uwzględnimy w wysyłanym CV, ale przede wszystkim ważne jest, w jaki sposób wypadniemy w trakcie naszej rozmowy kwalifikacyjnej. Nie zapominajmy, iż suma summarum najbardziej liczy się pierwsze wrażenie, dlatego też nie dajmy go sobie zepsuć. Jak się przygotować do klasycznego interview? O tym nieco więcej we fragmentach poniżej.

Musimy pamiętać, że same dokumenty to nie wszystko. Liczą się nasz charakter oraz osobowości i niekiedy to właśnie te dwa aspekty przemawiają w głównej mierze o tym, iż dany kandydat na określone stanowisko albo dostanie pracę, albo wręcz przeciwnie może pożegnać się z wymarzoną posadą. Nie ma co ukrywać, że w dwudziestym pierwszym wieku, gdy od dawna panuje kryzys, a na rynku jest przesyt magistrów i wykształconych oraz doświadczonych specjalistów w różnorakich dziedzinach, o tym kto ostatecznie załapie się na ciepłą posadkę decyduje przebojowość, zaangażowanie oraz stworzony samemu przez siebie wizerunek własnej postaci. Dlatego też nieprzygotowanym na rozmowę kwalifikacyjną nie ma co się wybierać. Nawet imponujący życiorys czy przydługawy i wyczerpujący argumentowo list motywacyjny nie przesądzą o naszym sukcesie, gdy zrobimy złe pierwsze wrażenie.

Niby mówi się, że to nie szata zdobi człowieka i że nie ma, co oceniać człowieka po pozorach, a same pozory często mylą, jednak prawda jest taka, że mając do przepytania setki kandydatów aplikujących na określony etat, rekrutujący bardzo często po prostu obstają przy tym kandydacie, który zrobił na nich najlepsze pierwsze wrażenie. Nie ma czasu na to, aby poznawać każdego z potencjalnych pracowników bliżej, więc nie pozostaje z perspektywy zatrudniającego nic innego, jak postawić na tego, kto nam się spodoba. Tym samym, warto się postarać o to, aby przypodobać się w każdym calu być może naszemu przyszłemu szefowi. Zacznijmy najpierw od odpowiedniego stroju, który ewidentnie ma znaczenie, bowiem świadczy jednoznacznie o tym, jacy jesteśmy, jako ludzie i jakie jest nasze osobiste podejście do danej pracy czy propozycji zatrudnienia w konkretnym miejscu.

Znacznie lepiej wyjdzie na przesłuchaniu ten, kto przywdzieje na siebie estetyczny outfit, typowo na rozmowę kwalifikacyjną, w stonowanych odcieniach kolorystycznych, bez rzucających się w oczy drobiazgów, akcesoriów i przesadnej biżuterii. Istotne jest, aby wyglądać elegancko, ale schludnie zarazem. Czasem zwyczajna prostota i swego rodzaju minimalizm wygrywają, mając znaczną przewagę nad całą otoczką w postaci nietuzinkowych kreacji ubieranych by zwrócić na siebie uwagę. Musimy podchodzić do kwestii pozyskiwania pracy naprawdę profesjonalnie. Kiedy wiemy, że jednym z naszych głównych obowiązków ma być m.in. przeprowadzanie spotkań z klientami, nie powinniśmy stroić się casualowo. Musimy zachować ubraniowy savoir vivre. Inaczej nie wypadniemy w oczach partnerów biznesowych fachowo. Nie jest także zalecane, aby nakładać na siebie ciuchy za luźne czy też zbyt swobodne, wręcz codzienne. Musimy zachować powagę sytuacji i pokazać, że nam zależy. Odpadają zatem bluzy, krótkie spodenki, t-shirty, za krótkie miniówki czy zbyt jaskrawe kolory bądź krzykliwe wzory. Trzeba zachować powściągliwość, nawet, jeżeli lubimy demonstrować swój indywidualny styl, upodobania czy też poczucie gustu.

Nie jest zalecane także i to, aby przesadzać z nadmiarem nakładanych na siebie ozdób. Rozmaitości nie są tu mile widziane, ponieważ co za dużo to niezdrowo. I w przypadku stroju na rozmowę kwalifikacyjną, ma to jak najbardziej odzwierciedlenie. Nie jest zbyt estetycznie, kiedy zaproszona na interview kobita jest obwieszona świecidełkami. Najlepsza jest biżuteria szlachetna, z naturalnego kruszcu, porządna typu złota czy srebrna, pochodząca z dobrego salonu jubilerskiego, a nie plastikowa czy sztuczna tandeta, który zamiast podkreślić kobiece dzięki, jedynie sprawi efekt kiczu. Co do biżuterii, to trzeba też zachować stosowny umiar – kiedy ubierasz kolczyki, zrezygnuj z wisiorka i odwrotnie. A jeżeli już chcesz ubrać i jedno i drugie, niech to będzie odpowiednio skomponowany komplet elementów biżuteryjnych, który nie zaburzy proporcji.

Złota rada brzmi jednak następująco – bądźmy ostrożni w dodatkach. Tak jak w tym, co mówimy powinniśmy starać się wyróżnić za wszelką cenę i wybić na tle szarego tłumu, tak w kwestii ubioru jest odwrotnie – nie szokujmy, ale zaprezentujmy się z klasą i tyczy się to tak samo pań, jak i panów ubiegających się o pracę w danym miejscu. Niekiedy za duża nietuzinkowość, rozmaitość i odbieganie od schematu przynosi skutek odwrotny do zamierzonego. Zamiast wypaść, jako indywidualność, wypadamy kiczowato. Warto więc swój strój na rozmowę kwalifikacyjną, niezależnie od tego dokąd na tę rozmowę się udajemy, dobierać w zgodzie z panującym dress code’m. Warto także poczytać coś na temat danego przedsiębiorstwa w Internecie, aby wiedzieć w ogóle, jaki to jest rodzaj podmiotu gospodarczego. Przy małej „firemce” na pewno obowiązywać będą nieco inne standardy, znacznie luźniejsze, niż w przypadku chociażby standardowej korporacji.